Do redakcji naszego portalu internetowego dotarł właśnie list skierowany do Burmistrza Piotra Downara oraz radnych Rady Miejskiej w Dębnie, w sprawie MKS Dąb Dębno. Sympatycy zespołu oczekują realizacji wyborczych obietnic.
Szanowny Panie Burmistrzu, Szanowni Radni,
Dziś Dzień Niepodległości, mija prawie rok od ponownego wyboru Pana na stanowisko Burmistrza Dębna i nadszedł czas rozliczeń z obietnic wyborczych, których używał Pan publicznie w trakcie kampanii wyborczej. Nasz list dotyczy konkretnie obietnic dotyczących klubu MKS Dąb Dębno. Klub w tym roku obchodził 70-lecie istnienia. Dzięki garstce ludzi, którzy robią, co ten klub jeszcze istnieje. Zgodnie z wytycznym ze strony Urzędu Miasta założyli 3 grupy wiekowe dla dzieci (ok 50 dzieci), 3 grupy wiekowe dla młodzieży (ok. 40 chłopców), cieszące się ogromnym zainteresowaniem. W pierwszej drużynie ograniczyli liczbę zawodników. Wszystkie mecze grają na wyjazdach. To wszystko kosztuje. Obiecał Pan publicznie dofinansowanie budżetu klubu, czy dotrzyma Pan swoich obietnic? To są także nasze pieniądze, m.in. z podatków, Pani nimi tylko zarządza.
Za tak niewielką kwotę nasze dzieci i młodzież 3-4 razy w tygodniu mają zajęcie prawie przez cały rok. Klub jest ostatnim bastionem szeroko pojętej kultury dla chłopców i jedyną ostatnią rozrywką dla mężczyzn. Na trybunach zasiada przeciętnie ok. 200-400 osób w trakcie meczu. Ile osób przychodzi do np. Biblioteki, czy DOK-u? Jakie budżety mają wymienione instytucje? Wielokrotności budżetu klubu. To sport jest najtańszym i najpopularniejszym sposobem na krzewienie kultury masowej. Dla przypomnienia Panu, klub ma w nazwie Miejski Klub Sportowy.
W tym roku zaczął się remont boiska, za co dziękujemy, ale czy dotrzyma Pan słowa w sprawie dalszej modernizacji stadionu? Trybuny, parking i ciągi komunikacyjne. Co dalej z ogrodzonym boiskiem treningowym? I jeszcze jedno, co z obiecanym przez Pana publicznie, środkiem transportu dla klubu?
To Pan zabiegał o głosy sympatyków klubu Dąb Dębno i także dzięki naszym głosom oddanym na Pana został Pan Burmistrzem. Czas REALIZOWAĆ swoje zobowiązania. To samo dotyczy radnych z terenu Dębni. Następne wybory już niedługo.
- Panie Burmistrzu, czy ma Pan jeszcze władzę nad dyrektorem OSiR? Czy obiekt przy ulicy Gorzowskiej to jeszcze stadion sportowy, las, czy śmieciowisko? Nie oczekujemy odpowiedzi, ale konkretnych działań.
Pozdrawiamy,
Rodzice, Kibice, Opiekunowie, Sympatycy, Mieszkańcy